Wraz z 5. Pułkiem Ułanów, który stacjonował w Garwolinie, przybył znakomity fotograf Henryk Andrzejkowicz. Na poniższej fotografii wykonanej w Garwolinie i datowanej na 24 grudnia 1919 r. Henryk stoi pośrodku. Henryk Andrzejkowicz w Garwolinie poznał swoją przyszłą żonę, Józefę z Dobrowolskich, przeniesiony do 1. Pułku Strzelców Konnych, pozostał w Garwolinie do II Wojny Światowej. W 1944 został aresztowany przez Niemców i zamordowany w Auschwitz.
Fotografię udostępniła córka Henryka Andrzejkowicza – Halina Kaim.