Z prawej strony droga zwana „gościńcem”. „Gościniec” jest granicą pól pomiędzy Melanowem, a Kacprówkiem – a w dalszym przebiegu na zachód dzieli pola Melanowa od pól Pilczyna Starego.Widoczny Wiatrak był budowany prawdopodobnie przed 1914 r. Z prawej stony w perspektywie drogi gdzie jest widoczna kępa drzew, stał duży wiatrak Tylmana – już w 1960 nieistniejącego. Matka Józefa Błachnio z Błachniów, która się urodziła w 1888 r. w Melanowie, opowiadała że był jakiś trzeci wiatrak w Melanowie – ale został spalony ponieważ był konkurencyjnym.Tylman był z pochodzenia Niemiec – całkowicie spolszczony – cała jego rodzina wymarła na gruźlicę. Na wiatraku Tylmana pracował przed 1938 r. Edward Pytlarczyk z Kacprówka – mąż Rozalii z Błachniów.Widoczny wiatrak jest już nieczynny i jest w stanie dewastacji. 300 metrów za tym wiatrakiem na zachód ok. 1934 r. wylądował balon lecący do Warszawy. Widziałem z Kacprówka jak lądował, a potem galopem – chyba wszystkie dzieci z Kacprówka – przylecieliśmy na miejsce lądowania. Był już przy balonie wielki tłum ludziLudzi z Melanowa przezywaliśmy „Kacapami” – ponieważ kiedyś w Melanowie mieszkali Rosjanie –a za wsią od jej południowej strony był mały zarośnięty cmentarzyk rosyjski – prawdopodobnie prawosławny. Mogli o być „Starowiercy”, lub więźniowie rosyjscy „zesłani do Polski”. Było takie zjawisko osiedlania po wsiach więźniów – prawdopodobnie kryminalnych. Na wprost od wiatraka na dalekim horyzoncie (ok. 4 km.) na zachód jest stacja kolejowa Łaskarzew. Wisła płynie w odległości (na zachód) ok. 14 km.
Fotografia i źródło opisu: Archiwum fotograficzne Henryka Błachnio – udostępnione przez Hannę Sereja
