Pływanie kajakiem po zalewie przy młynie w Garwolinie było jedną z nielicznych rozrywek jakich dostarczali sobie mieszkańcy Garwolina w czasie II Wojny Światowej. Na przodzie kajaka siedzi Sabina Filipek z d. Pac, która wraz z mężem Władysławem rozpoczęli tuż przed wojną budowę budynku młyna, który do dzisiaj stoi przy ul. Wyszyńskiego. W tle widzimy wieże kościoła, nakryte już tymczasowymi daszkami, po tym jak pierwotne wieże spaliły się podczas bombardowania we wrześniu 1939 r.
Przekazał Sebastian Filipek
KK