Mamy wrzesień – miesiąc trudnych wspomnień o wrześniu 1939r. I do wspomnień o wrześniu powrócimy na końcu wpisu.
Na fotografii Borowie – Szkoła Powszechna klasa VI w 1933 roku. Nazwiska uczniów i uczennic może pomożecie nam ustalić. My ustaliliśmy że w centralnym punkcie siedzi z wąsem p. Aleksander Sasimowski ówczesny kierownik szkoły, a późniejszy jej patron. A po jego prawej stronie, siedzi młody Piotr Jaroszewicz, ówczesny nauczyciel w tej szkole, a późniejszy polityk, działacz komunistyczny, wicepremier (1952–1970), oraz minister i premier w latach 1970-1980.
We wspomnieniach Piotra Jaroszewicza z września 1939 roku czytamy:
„Pojechaliśmy przez spalony Garwolin, Głosków, Borowie, Stoczek Łukowski z zamiarem dotarcia do Łukowa. Przejeżdżając przez Michałówkę koło Garwolina rzuciłem okiem na strzelisty dach szkoły, którą budowałem będąc tam kierownikiem w latach 1934—1936. Po godzinie minęliśmy Borowie. Przejechałem tam również obok szkoły, w której uczyłem w latach 1930–1933. Tak rozpoczęliśmy wrześniową wędrówkę. Nie różniła się chyba niczym szczególnym od tej, która była wówczas udziałem milionów Polaków. Jej przebieg i tragizm wiernie jest utrwalony w literaturze, w obrazach filmowych, a przede wszystkim w ludzkiej pamięci.”
Fotografię udostępnił Krzysztof Kret
